Aby odpowiedzieć na postawione w tytule pytanie, trzeba zrozumieć jak bardzo istotnym elementem układu klimatyzacji jest osuszacz i jakie funkcje spełnia. W wielu przypadkach, kierowcy nawet nie wiedzą o istnieniu filtra osuszającego, a już na pewno nie potrafią wskazać jego położenia w samochodzie. Osuszacz montowany jest w układach klimatyzacji z wbudowanym zaworem rozprężnym, najczęściej znajduje się na odcinku pomiędzy skraplaczem a parownikiem, ale w najnowszych modelach samochodów, stosuje się także osuszacze zintegrowane ze skraplaczem w postaci plastikowego wkładu bądź woreczka.
Osuszacz często określany jest mianem odwadniacza, a to dlatego że jego podstawowym zadaniem jest zabezpieczanie układu klimatyzacji przed nadmiarem wilgoci. Przyjrzyjmy się jednak dokładnie funkcją jakie ten element spełnia:
- Stanowi rodzaj zbiornika na czynnik chłodniczy – utrzymując pewne rezerwy chłodziwa, zapewnia jego płynny i właściwy dopływ do parownika
- Odpowiada za odwadnianie czynnika chłodniczego – wilgoć, która przedostaje się do układu, chociażby podczas montażu sprężarki czy jakiejkolwiek innej mechanicznej ingerencji w system ma negatywny wpływ na funkcjonowanie klimatyzacji. Dzieje się tak, ponieważ podczas procesu rozprężania czynnika w zaworze rozprężnym, ewentualne cząsteczki wody wydzielają się w postaci kryształków lodu mogących osadzać się wokół iglicy zaworu i blokować przepływ czynnika. Sytuacja taka prowadzi również do zaburzeń w pracy samego parownika. Dodatkowo obecność wody w układzie powoduje korozje wszelkich metalowych elementów, co z czasem powoduje zanieczyszczenie czynnika, powolne zamulanie skraplacza, a w konsekwencji prowadzące do jego zapychania. Osuszacz dzięki zawartości żelu krzemionkowego i tlenków glinu, wiąże w sposób chemiczny wilgoć i nie pozwala na dalszy jej transport w układzie. W zależności od typu konkretnego osuszacza, może on zgromadzić od 6g do 12g wody. Ilość ta uzależniona jest także od temperatury w układzie. Im niższa temperatura tym więcej wilgoci odwadniacz może zatrzymać.
- Zapewnia filtrację cząstek stałych – obecne wewnątrz osuszacza specjalne warstwy filtrujące mają za zadanie zatrzymać wszelkie opiłki, osad, bród i inne zanieczyszczenia mogące przeniknąć do układu podczas montażu. Brak filtracji prowadziłby do zablokowania zaworu rozprężnego i trwałych uszkodzeń kolejnych podzespołów na trasie migracji czynnika. Dodatkowym zabezpieczeniem jest także sama konstrukcja osuszacza pozwalająca na dekantację czynnika chłodniczego. Pionowa rurka odprowadzająca czynnik zakończona jest najczęściej w odległości 1-2 cm od dna filtra co stwarza dodatkową strefę pozwalającą na osadzenie się ewentualnych nieprzefiltrowanych zanieczyszczeń.
- Pozwala kontrolować poziom czynnika w układzie – ta funkcja dotyczy jedynie niektórych modeli osuszaczy, wyposażonych w wziernik do kontroli stanu napełnienia układu klimatyzacji.
Należy pamiętać, że filtr osuszający został zaprojektowany w taki sposób aby pochłaniać wilgoć już od chwili jego rozhermetyzowania. Na czas transportu i magazynowania osuszacze napełniane są azotem i zachowują swoje własności. Jeżeli w wyniku niewiedzy lub zaniedbania pozostawimy otwarty osuszacz choćby na 20-30 min przed jego montażem to niestety jest on już bezużyteczny i nie zabezpiecza układu w sposób właściwy! Ta sama zasada dotyczy osuszaczy niewymienionych w układach, które były rozszczelnione (np. podczas naprawy sprężarki czy wymiany skraplacza). Możliwości chłonne odwadniacza są ograniczone i po zaabsorbowaniu maksymalnej objętości wody nie jest on w stanie chronić czynnika przed wilgocią. Dlatego też osuszacz obowiązkowo należy wymienić przy każdorazowej ingerencji w układ i narażeniu go na dostęp powietrza. Jest to także wymóg gwarancyjny stawiany przez wszystkich producentów sprężarek klimatyzacji na świecie. Posiadając kilka podstawowych informacji o specyfice budowy i funkcji odwadniacza, trudno zrozumieć powszechne zjawisko sprzedaży osuszaczy używanych. To zupełnie tak jakby ponownie próbować sprzedaż filtr oleju czy też filtra kabinowy. Pozostaje pytanie czy wynika to z niewiedzy samych sprzedających czy też z chęci wykorzystania niewiedzy użytkowników aut. Zjawisko dziwi tym bardziej, że w większości przypadków ceny używanych osuszaczy nie odbiegają od ceny zupełnie nowych części!
Cząsteczki wody trafiają do układu klimatyzacji najczęściej w przypadku awarii związanej z utratą szczelności, bądź też podczas niewłaściwie przeprowadzonych czynności montażowych i serwisowych. Wielokrotnie, zupełnie nieświadomie – wilgoć wprowadzana jest do układu podczas jego napełniania przez mechanika. Długie (3-5 metrowe) i zupełnie niezabezpieczone węże serwisowe maszyny do nabijania klimatyzacji, stanowią źródło późniejszych, poważnych problemów. Głównym nośnikiem wilgoci jest także higroskopijny olej, który należy przechowywać w odpowiednich warunkach. Więcej na temat olejów i ich właściwości w kolejnym artykule.
Pełna oferta osuszaczy klimatyzacji dostępna jest na naszym sklepie
Opracował,
mgr Adam Mańkowski